Jakubiak: Prof. Glapiński przechodzi do annałów najlepszych prezesów NBP
DoRzeczy.pl: Nie wykonam postanowienia Julii Przyłębskiej. Wniosek ws. Trybunału Stanu dla Adama Glapińskiego będzie procedowany – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak pan ocenia decyzję marszałka?
Marek Jakubiak: Pani prezes podpowiedziała dodatkowo, żeby marszałek nie interpretował błędnie Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast, co do słów pana marszałka,to mamy potwierdzenie faktu zarządzania uchwałami. Jak widać, idą coraz dalej, nie uznają zabezpieczeń i orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Czego oni właściwie chcą? Robi się bezhołownia w Sejmie i w Polsce.
Jak pan ocenia sam wniosek o postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu?
Bardzo źle, ponieważ jest to wniosek niezasłużony. Uważam, że prezes Glapiński przechodzi do annałów najlepszych prezesów NBP. Nie można rozliczać go za poglądy polityczne i za to, jaki on jest. Mnie to nie interesuje. Mnie interesują wyniki NBP, a tu prawda jest taka, że mamy per capita największe zapasy złota w Europie. Mamy ponad 380 ton złota. Kto ma tyle? Wiem, że oni mają na to chrapkę, jednak osiągnięto wszystko dzięki polityce prowadzonej przez NBP i inwestycjom w złoto, kiedy ono było naprawdę tanie. Dziś to 380 ton nabrało wartości plus 50 proc. Dodatkowo NBP inwestuje w rezerwy walutowe. Mamy 180 mld zł rezerw walutowych. Pytam się: któremu prezesowi NBP się tak udało? Te dwa czynniki powodują, że ośmieszają się ci, którzy chcą prezesowi Glapińskiemu robić zarzut, że “współpracował z rządem”. A niby, z kim miał współpracować? Przecież to jest cyrk i czysta nienawiść. Uważam, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. NBP jest jak klucz w drzwiach. Wystarczy go przekręcić, żeby drzwi do skarbca się otworzyły. Dlatego się takie armaty wyciąga.
Czy to otwiera też problem na przyszłość, że każdy prezes NBP będzie patrzył na politykę i konsekwencje polityczne swoich działań?
Mamy tu kłopot z NBP, mamy problem z większością spółek, widzimy jaki jest stosunek do zarządu Lasów Państwowych. To wszystko powoduje, że źle się zarządza państwem, a nowy rząd żelazną miotłą wymiata wszystko i wszystkich stojących na ich drodze. Widzimy tego efekty, a największym jest słabnące państwo.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.